Według raportu "NFZ o zdrowiu. Polipragmazja" wynika, że aż jedna trzecia Polaków po 65 roku życia zażywa co najmniej pięć leków dziennie. Taką sytuację nazywamy polipragmazją - jest to okoliczność potencjalnie niebezpieczna dla zdrowia, a nawet życia pacjentów (zwłaszcza geriatrycznych) ze względu na możliwe interakcje między lekami. Niektóre preparaty znoszą wzajemnie swoje działanie, a inne mogą wzmacniać aktywność konkretnych specyfików, prowadząc do groźnych powikłań.
Na skuteczność terapii lekowej ma ponadto wpływ wiele innych czynników – pora zażywania medykamentów, a także łykanie tabletek na czczo bądź razem z posiłkiem to zagadnienia, które wielu chorym spędzają sen z powiek. Najwyższy czas obalić mity i poznać najczęstsze błędy jakie popełniamy podczas farmakoterapii.
W jakiej kolejności brać leki?
Pora przyjmowania leków jest niezwykle istotna dla skuteczności terapii, co wynika z naturalnego rytmu funkcjonowania naszych organizmów. W godzinach porannych mamy wyższe ciśnienie krwi, a przemiana materii działa na wyższych obrotach. Po południu ożywia się nasz układ pokarmowy, wydzielając więcej soków trawiennych, a pora wieczorowa to czas spowolnienia wszelkich procesów i regeneracji.
Z tych powodów ranem przeważnie lekarz zaleci nam łykanie preparatów na nadciśnienie, osteoporozę, moczopędnych, przeciwdepresyjnych, a także hormonów tarczycy czy niektórych leków przeciwzakrzepowych. Z kolei wieczór stanowi dogodną porę przyjmowania leków na cholesterol (tzw. statyn), uspokajających, nasennych, przeciwalergicznych czy przeciwastmatycznych.
To tylko przykłady mające pokazać, że pora przyjmowania leków ma znaczenie. Ważne jest, aby zawsze i bezwzględnie kierować się zaleceniami lekarza bądź informacjami zawartymi w ulotce.
Inną zagwozdką dla pacjentów jest łączenie leków z posiłkami. Preparaty można zażywać na czczo, ale też w trakcie bądź po spożyciu posiłku. Istnieją leki, którym spożyty pokarm utrudnia wchłanianie z przewodu pokarmowego, dlatego powinny być łykane na czczo bądź przed posiłkiem. Mowa tu głównie o hormonach tarczycy, lekach na osteoporozę, nadkwaśność żołądka czy refluks, ale też o niektórych antybiotykach czy lekach przeciwcukrzycowych. Zrozumiałe jest także stosowanie przed jedzeniem preparatów ułatwiających trawienie. Na czczo oznacza tuż po przebudzeniu, przynajmniej na pół godziny przed śniadaniem.
W trakcie posiłku powinno przyjmować się leki podrażniające śluzówkę żołądka lub wywołujące uczucie nudności - w ten sposób można uniknąć nieprzyjemnych skutków ubocznych. Mowa tu przede wszystkim o antybiotykach, lekach przeciwwirusowych, przeciwgrzybicznych, przeciwzapalnych, przeciwcukrzycowych oraz neurologicznych, ale też wielu preparatach witaminowych. Na czczo nie powinno się także łykać tabletek przeciwbólowych oraz przeciwzapalnych.
Większość lekarstw zaleca się łykać po posiłku ponieważ lepiej rozpuszczają się w tłuszczach. Co do łączenia farmaceutyków z pożywieniem najlepiej zawsze uzgodnić kwestię z lekarzem prowadzącym leczenie.
Ile czasu po jedzeniu brać leki?
Niektóre preparaty lekarze zalecają brać na pusty żołądek, co wbrew pozorom nie jest tym samym, co zażywanie tabletek na czczo - czyli zaraz po przebudzeniu, co najmniej 8-12 godzin od ostatniego posiłku. Aby farmaceutyk został przyjęty na pusty żołądek wystarczy zrobić odpowiednio długą przerwę od ostatniego posiłku.
A więc, ile czasu po jedzeniu brać leki? Uznaje się, że dwie godziny są w takich przypadkach wystarczające. Należy jednak pamiętać, aby po zażyciu medykamentu poczekać z jedzeniem przez kolejne dwie godziny, by substancje lecznicze miały szansę wchłonąć się do organizmu.
Czym popijać leki?
Chyba każdy słyszał o tym, że rodzaj płynu, którym popijamy leki, ma znaczenie dla ich działania. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że nieodpowiedni jego dobór może zamienić lek w toksyczny dla zdrowia związek! Jest tak w przypadku soku grejpfrutowego, który blokując działanie pewnych enzymów trawiennych może spowodować nawet 10-krotne zwiększenie stężenia we krwi niektórych leków, co w konsekwencji prowadzi do zatrucia. Pijąc tego typu soki należy nie tylko unikać popijania nimi farmaceutyków, ale zachowywać przynajmniej czterogodzinny odstęp czasu. Większość soków nie nadaje się do popijania nimi leków – do tego celu najlepiej wybrać niegazowaną, niskomineralizowaną wodę.
Niezbyt mądre jest też popijanie leków herbatą lub kawą. Zawarte w tych napojach składniki mogą osłabić lub niepotrzebnie wzmocnić działanie substancji leczniczych. Dobrym przykładem jest herbata – zawarta w niej tanina zmniejsza wchłanianie żelaza aż o połowę.
Częstym błędem jest popijanie medykamentów mlekiem. Obecny w mleku wapń wchodzi w związki z wieloma substancjami leczniczymi, uniemożliwiając ich wchłanianie z przewodu pokarmowego. Niektóre antybiotyki, takie jak tetracykliny wykorzystywane w leczeniu trądziku w ogóle mogą nie zadziałać, jeżeli będą łączone z mlekiem.
Co do szkodliwości łykania tabletek wraz z alkoholem chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Nadmienimy jedynie, że alkohol zwielokratnia toksyczność leków dla wątroby, a w konsekwencji może nawet doprowadzić do jej marskości. Więcej na temat szkodliwych skutków łączenia leków z alkoholem dowiesz się pod tym linkiem: https://aptekazawiszy.pl/artykuly/tych-lekow-nigdy-nie-lacz-z-alkoholem-12-popularnych-preparatow.html.
Jaka powinna być przerwa między lekami?
Ogólna zasada mówi o tym, że przerwa między poszczególnymi lekami powinna wynosić 40 minut, tak, aby medykamenty nie wchodziły ze sobą w szkodliwe interakcje. Jak to się ma jednak do wcześniejszych informacji na temat powszechnej w Polsce polipragmazji? Osoba przyjmująca w ciągu doby pięć lub więcej różnorakich leków musiałaby cały dzień podporządkować farmakoterapii. W takich wypadkach najlepiej zasięgnąć opinii lekarza prowadzącego, który poinformuje nas o ewentualnych przeciwwskazaniach w jednoczesnym zażywaniu farmaceutyków. Przy okazji należy wspomnieć doktorowi o wszystkich przyjmowanych przez nas na stałe lekach, a nawet suplementach diety czy ziołach.
Jakich leków nie wolno łączyć ze sobą?
Niektóre leki wchodzą ze sobą w interakcje, czyli oddziaływują na siebie, zmieniając swoje właściwości, a więc również działanie na organizm człowieka. Niektóre interakcje są szczególnie niebezpieczne, ponieważ mogą wywołać działania niepożądane. Groźne połączenia dotyczą nie tylko poszczególnych medykamentów, ale też leków i ziół, suplementów diety, a nawet żywności.
Jakich leków nie wolno łączyć ze sobą? Oto lista najgorszych interakcji:
- leki antydepresyjne z preparatami zawierającymi ekstrakt z ziela dziurwaca czy żeń-szenia to niezwykle niebezpieczna mieszanka, która może doprowadzić do wystąpienia groźnego dla życia zespołu serotoninowego,
- leki antydepresyjne w połączeniu z dojrzałymi bananami mogą doprowadzić do gwałtownego wzrostu ciśnienia krwi, a w ekstremalnych przypadkach nawet o śmierci na skutek tzw. przełomu nadciśnieniowego,
- leki NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne do których należy m.in. popularna aspiryna czy ibuprofen dostępne bez recepty) wraz z antykoagulantami (lekami przeciwzakrzepowymi) mogą wywoływać krwawienia, szczególnie z przewodu pokarmowego,
- leki NLPZ z żeń-szeniem – żeń-szeń, popularna roślina stosowana przez wiele osób na wzmocnienie odporności i poprawę kondycji psychofizycznej może osłabiać działanie leków NLPZ, a także kodeiny i tramadolu,
- leki NLPZ połączone z preparatami zawierającymi liście miłorzębu japońskiego zwiększają znacznie ryzyko krwawień z przewodu pokarmowego,
- ibuprofen zażywany nawet z niewielkimi dawkami kwasu acetylosalicylowego (aspiryny) zmniejsza jej działanie przeciwzakrzepowe,
- antybiotyki oraz hormonalne środki antykoncepcyjne to szczególnie niebezpieczne połączenie, gdyż skuteczność antykoncepcji hormonalnej znacznie spada pod wpływem działania antybiotyków co może poskutkować nieplanowaną ciążą,
- antybiotyki z preparatami zawierającymi żelazo nie zadziałają jak powinny, gdyż żelazo osłabia ich skuteczność,
- stosowanie wapnia wraz z preparatami blokującymi kanał wapniowy (np. werapamil) obniża skuteczność leków na nadciśnienie,
- węgiel aktywowany to złe połączenie z większością leków, ponieważ węgiel utrudnia wchłanianie wielu różnych substancji leczniczych,
- stosując leki przeciwbólowe należy uważać, aby nie mieszać preparatów z tej samej grupy, gdyż leki o różnych nazwach mogą zawierać w swoim składzie bardzo podobne substancje (np. ibuprofen, paracetamol, aspiryna, naproksen, ketoprofen),
- leki przeciwbólowe z lekami moczopędnymi – zaburzają działanie tych drugich,
- leki przeciwbólowe z preparatami na nadciśnienie – osłabiają działanie leków obniżających ciśnienie,
- leków przeciwbólowych, które są dostępne bez recepty w każdej aptece nie należy łączyć ponadto z takimi lekami, jak: fenytoina (lek przeciwpadaczkowy), cyklosporyna i takrolimus (substancje stosowane w transplantologii), kortykosteroidy, metotreksat (lek stosowany m.in. w leczeniu nowotworów złośliwych), a także z lekami przeciwcukrzycowymi i antybiotykami z grupy chinolonów.
Jak prawidłowo zażywać leki?
Przyjmując jakiekolwiek leki warto pamiętać o kilku uniwersalnych zasadach, które wpłyną pozytywnie na rezultat farmakoterapii. Jedną z nich jest przyjmowanie preparatów zawierających bakterie probiotyczne wraz z antybiotykami w celu utrzymania prawidłowej flory bakteryjnej jelit. Rozregulowanie mikrobioty może poskutkować m.in. spadkiem odporności czy ciągłym uczuciem zmęczenia.
Inną złotą zasadą jest, aby nie rozgryzać tabletek – takie działanie może osłabić lub całkowicie zniwelować ich działanie. Tabletkę można ewentualnie przeciąć na pół jeżeli jej połknięcie sprawia nam trudność, bądź gdy ma na środku specjalne wgłębienie. Dzielenie tabletek jest szczególnie niewskazane w przypadku leków dojelitowych, powlekanych czy kapsułek.
Po trzecie, przechowywanie leków. Większość preparatów powinno przechowywać się w temperaturze pokojowej, choć zdarzają się leki, które muszą być trzymane w lodówce. Więcej informacji na temat przechowywania lekarstw znajdziesz tutaj: https://aptekazawiszy.pl/artykuly/leki-jak-prawidlowo-je-przechowywac.html.
Jak brać leki wziewne?
Osobną sprawą jest przyjmowanie leków wziewnych za pomocą inhalatora, co dotyczy głównie osób chorujących na astmę. Jak pokazują badania, większość astmatyków ma problem z prawidłowym korzystaniem z inhalatorów, przez co leczenie jest mniej skuteczne i obarczone większą liczbą działań niepożądanych.
Aby lek trafił do płuc, zamiast osadzać się w ustach i gardle, należy trzymać się kilku prostych zaleceń:
- wykonać głęboki wdech przed aplikacją leku,
- zażyć odpowiednią dawkę leku przy jednoczesnym głębokim wdechu,
- wstrzymać powietrze na około 5-10 sekund, zapewniając dotarcie leku do komórek płuc,
- przed przyjęciem kolejnej dawki odczekać 30 sekund.