Pomagają nie tylko w nawiązywaniu nowych znajmości, ale również w znalezieniu lepszej pracy czy odnoszeniu sukcesów zawodowych. Osoby obdarzone garniturem śnieżnobiałych zębów są pewniejsze siebie, bardziej zadowolone z życia, a ponadto zdrowsze – odkryto bowiem, że higiena jamy ustnej ma znaczący wpływ na kondycję całego naszego organizmu.
Nie lekceważ higieny jamy ustnej
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest dbanie o higienę jamy ustnej dla zdrowia całego ustroju. Panuje powszechne przekonanie, że zaniedbywanie zębów i dziąseł może prowadzić co najwyżej do próchnicy i nieświeżego oddechu. Tymczasem szczerbaty uśmiech to tylko jeden ze skutków niedbalstwa, i to jeden z najmniej dotkliwych. Konsekwencje długotrwałego pomijania jamy ustnej w codziennej pielęgnacji mogą nawet zagrażać życiu – z badań wynika, że takie postępowanie na dłuższą metę prowadzi do przewlekłych chorób serca, cukrzycy typu 2, alzheimera, udaru czy nawet nowotworów! Jak to możliwe? Otóż, zaczyna się pozornie niewinnie, a mianowicie od zapalenia jamy ustnej, wywołanego nagromadzeniem się drobnoustrojów. Jednak stan zapalny nadwątla w znacznym stopniu układ odpornościowy, czyniąc białe krwinki mniej efektywnymi, a ponadto uszkadza komórki różnych narządów, szczególnie zaś uderza w układ krążenia - stąd choroby serca i udary. Niektórym być może ciężko uwierzyć, że tak groźne choroby mogą mieć równie błahe przyczyny – pamiętajmy jednak, że jedna z najważniejszych rewolucji w medycynie dotyczyła mycia rąk przez lekarzy, którzy jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku nie potrafili połączyć wysokiej umieralności kobiet w połogu z drobnoustrojami bytującymi na ich własnych dłoniach.
Oczywiście, aby nabawić się tak poważnych schorzeń, potrzebne są lata zaniedbywania dziąseł i zębów lub ich nieprawidłowa pielęgnacja, jednak nawet dwutygodniowa przerwa od dobrych nawyków może przysporzyć nam nieprzyjemnych w skutkach stanów zapalnych dziąseł i obniżenia ogólnej odporności, a stąd już krótka droga do zapalenia gardła czy przeziębienia.
Jak dbać o zęby
Na szczęście większość osób zapewnia swojej jamie ustnej podstawową ochronę przed bakteriami, chociażby regularnie myjąc zęby. Jednak aby cieszyć się naprawdę pięknym i olśniewająco białym uśmiechem, potrzeba odrobiny więcej zaangażowania i poświęcenia. A więc – jak dbać o zęby?
Absolutną podstawą higieny jamy ustnej jest rzecz jasna szczotkowanie zębów. To pierwszy i podstawowy środek zaradczy przeciwko próchnicy, która niezwalczana, powoli wyniszcza szkliwo zębów. Obecne w jamie ustnej i płytce nazębnej drobnoustroje posiadają zdolność przetwarzania węglowodanów w szkodliwe dla powierzchni zębów kwasy, dlatego wymiatając je regularnie za pomocą szczoteczki, chronimy swoje uzębienie przed tymi groźnymi substancjami. Nie jest to jednak ochrona całkowita, nie istnieje bowiem sposób na zupełne pozbycie się bakterii z jamy ustnej. Ponadto na rozwój próchnicy mają wpływ również inne czynniki, takie jak dieta, czy wrażliwość zębów na odwapnienie. Dieta próchnicotwórcza to taka, która obfituje w węglowodany, które stanowią dla bakterii paliwo do tworzenia szkodliwych dla szkliwa przemian. Powstałe wówczas kwasy wyniszczają powierzchnię zębów, czyli prowadzą do ich demineralizacji. Tak więc, aby zapewnić uzębieniu maksymalną ochronę przed próchnicą, przebarwieniami i ubytkami, należy nie tylko regularnie i często szczotkować zęby, ale również ograniczyć do minimum węglowodany w swojej diecie (czyli zrezygnować przede wszystkim ze słodyczy) oraz wzmocnić odporność szkliwa poprzez odpowiednią profilaktykę fluorową.
Wracając do tematu szczoteczek i szczotkowania zębów – jest to najlepsza metoda usuwania płytki nazębnej, resztek pokarmowych oraz miękkich nalotów. Aby higiena jamy ustnej przebiegała w sposób prawidłowy i skuteczny, trzeba postępować według pewnych wytycznych. Po pierwsze, zęby należy myć regularnie, co najmniej dwa razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku – minimalizujemy w ten sposób wpływ węglowodanów dostarczanych wraz z pożywieniem na szkliwo. Ponadto ważna jest też długość i sposób wykonywania tej pozornie nieskomplikowanej czynności. Szczotkowanie powinno trwać minimum 2-3 minuty, gdyż tylko po upływie tego czasu substancje zawarte w paście mają szansę zadziałać w prawidłowy sposób. Jeśli chodzi o technikę mycia zębów, najlepsza jest metoda wymiatająca, która polega na pociąganiu szczoteczką od dziąsła do korony, przy czym należy skupiać się na pojedynczych zębach, nie zaś na wyszorowaniu od razu całego łuku.
Co więcej, bardzo istotny jest dobór odpowiedniej szczoteczki tak, aby pasowała do indywidualnych potrzeb pacjenta. Na co przede wszystkim zwracać uwagę ? Do wyboru mamy przyrządy tradycyjne i elektryczne. Te drugie są łatwiejsze w użyciu, odrobinę bezpieczniejsze dla szkliwa zębów oraz skuteczniejsze w zwalczaniu płytki nazębnej, osadów i przebarwień pochodzących od papierosów, kawy czy herbaty. Szczoteczki tradycyjne są za to znacznie tańsze, a odpowiednio używane pozwolą nam na uzyskanie przybliżonych efektów, co w przypadku sprzętu nowej generacji. Trzeba jednak uważać, aby nie przyciskać jej zbyt mocno do zębów podczas szczotkowania, może to bowiem poskutkować uszkodzeniem szkliwa, odsłonięciem szyjek zębowych oraz krwawieniem dziąseł. Znacznie ważniejszą kwestią jest twardość włosia – do wyboru mamy trzy rodzaje: twarde, średnie i miękkie. Twarde szczoteczki są obecnie odradzane, gdyż nieodpowiednio używane mogą doprowadzić do poranienia i recesji dziąseł, a także do ich krwawienia, w związku z czym przeznaczone są głównie do mycia protez i aparatów ortodontycznych. Najlepiej wybrać szczoteczkę ze względnie miękkim włosiem (medium lub soft), które nie uszkodzi dziąseł i szkliwa zębów, a jednocześnie skutecznie poradzi sobie z płytką nazębną i osadami. Pamiętaj, że włosie, tak jak wszystko na naszym świecie, po pewnym czasie zużywa się, zatracając swoje właściwości pielęgnacyjne. Szczoteczkę do zębów należy wymieniać co 3 miesiące, ale jeżeli jest to model tani, często używany i silnie eksploatowany, zakup nowego urządzenia może być konieczny nawet po upływie dwóch tygodni. Zwracaj ponadto uwagę na giętkość główki, gdyż zbyt sztywna nie pozwoli na dotarcie do trudniej dostępnych zakamarków jamy ustnej.
Oprócz szczoteczek w walce o piękny uśmiech przydatne okażą się nici dentystyczne, które pozwalają na skuteczne oczyszczenie przestrzeni międzyzębowych z resztek pokarmowych i płytki bakteryjnej, powodującej demineralizację szkliwa i powstawanie próchnicy w trudno dostępnych dla szczoteczki szczelinach pomiędzy zębami. Dodatkowo nić oczyszcza kieszonki dziąsłowe, chroniąc je przed groźnymi chorobami i szybkim odkładaniem się kamienia nazębnego. Prawidłowa higiena jamy ustnej powinna ponadto obejmować dokładne oczyszczenie języka z nalotu. Można to zrobić za pomocą specjalnej skrobaczki, w którą wyposażone są niektóre modele szczoteczek, pod żadnym pozorem nie należy tego jednak robić przy pomocy włosia szczotki, gdyż spowoduje to jedynie przetransportowanie bakterii z języka na zęby. Aby zapewnić swojemu uzębieniu pielęgnację najwyższych lotów, postępuj za każdym razem według następującego schematu: najpierw oczyść nicią dentystyczną przestrzenie międzyzębowe, następnie wyszczotkuj dokładnie zęby, wyszoruj język skrobaczką, a na koniec dodatkowo wypłucz jamę ustną antybakteryjnym płynem, który zabije bakterie w miejscach niedostępnych dla szczoteczki i odświeży twój oddech.
Ideałem jest mycie zębów po każdym posiłku, jednak w rzeczywistości mało kto ma na to czas – najważniejsze jest, aby myć zęby rano po śniadaniu oraz przed snem, gdyż w innym wypadku szkliwo jest narażone na działanie bakterii przez całą noc. W ciągu dnia szczotkowanie możemy zastąpić spożywaniem pokarmów oczyszczających jamę ustną, do których należą przede wszystkim jabłka, ale też marchew, rzodkiewka czy kalarepa jedzone na surowo. Jabłka ponadto stymulują wydzielanie śliny, która naturalnie oczyszcza z resztek jedzenia tkwiących między zębami oraz chroni je przed działaniem cukrów i kwasów.
Aby cieszyć się pięknym uśmiechem i zdrowymi zębami przez całe życie, nie wystarczy regularna pielęgnacja w domu, nawet jeżeli używamy najlepszych szczoteczek, past i płynów. Raz na pół roku niezbędna jest ponadto wizyta kontrolna u stomatologa, który sprawdzi stan zębów oraz oczyści je z osadów i kamienia. Współczesna stomatologia oferuje zabiegi usuwania kamienia nazębnego za pomocą ultradźwięków zwane skalingiem czy piaskowanie – zabieg usuwania wszelkich osadów nazębnych. Ponadto wizyta taka powinna obejmować polerowanie zębów w celu ich wygładzenia (nierówności zwabiają bakterie i osady) oraz fluoryzację – zabieg zabezpieczający zęby poprzez nasycenie ich wysoko stężonym fluorem.
Pasty do zębów
Zdecydowanie najważniejszą kwestią w pielęgnacji uzębienia jest trafny wybór pasty. Obecnie na rynku dostępne są preparaty działające nie tylko przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie i przeciwpróchniczo. Dziś możemy przebierać w środkach wybielających zęby, przeznaczonych do zębów nadwrażliwych, pozbawionych fluoru czy też przeciwdziałających parodontozie. Trudno więc odpowiedzieć na pytanie, jaka pasta do zębów będzie najlepsza dla każdego. Wszystko zależy od rodzaju problemu z jakim boryka się dana osoba, dlatego wybieranie pierwszego z brzegu produktu nie wchodzi w rachubę.
Od pewnego czasu dużą popularnością cieszą się pasty bez fluoru. Fluor, choć pomaga chronić zęby przed próchnicą dzięki swoim właściwościom zwiększającym odporność szkliwa na działanie kwasów i bakterii, w większym stężeniu prowadzi do uszkodzenia zębów. Z tego względu zastąpiono go innymi substancjami, m.in. ksylitolem, który hamuje rozwój bakterii i remineralizuje szkliwo w podobny sposób, co jego szkodliwy poprzednik. Dobra pasta do zębów bez fluoru to np. Anthyllis Baby Eco Bio dla dzieci czy Apeiron Auromere skomponowana z 24 ziół Ajurwedyjskich.
Osoby posiadające przebarwienia na zębach nie muszą się już martwić. Szeroka paleta wybielających past do zębów pozwala na skuteczne pozbycie się nieestetycznego osadu metodami mechanicznymi (ścieranie) bądź chemicznymi, a w efekcie przywrócenie zębom naturalnego koloru. Trzeba jednak uważać, gdyż ścieranie zarówno mechaniczne, jak i chemiczne może uszkadzać szkliwo i uczynić zęby nadwrażliwymi i bardziej podatnymi na pojawienie się próchnicy. Z tego względu tego typu past nie powinno używać się na co dzień, a jedynie do czasu uzyskania zadowalającego nas efektu. Dostępne są również pasty wybielające nie szkodzące szkliwu, zazwyczaj jednak zapłacimy za nie odrobinę więcej. Przykładem takiej pasty jest pasta Curaprox Black is White, dostępna w ofercie naszej apteki internetowej, która usuwa przebarwienia w sposób łagodny i bezpieczny, bez ścierania szkliwa i stosowania niebezpiecznych związków chemicznych.